Burley Solo

​

Przyczepka z całą pewnością będzie jeździła przez kolejne sezony. Stan przyczepki oceniam na dobry. Po bokach ma delikatne przetarcia materiału ale tylko wierzchniej warstwy, to nie są dziur na przestrzał. Z materiałem nic się nie dzieje, więc nie ma zagrożenia, że coś się może wydarzyć - przetarcia nie powiększą się. Widać delikatne rysy na jednym z bocznych okienek, folie oczywiście są całe. Przy rączce ułamana jest w połowie dźwigni odpowiedzialna za ułożenie pozycji rączki. To jednak w żaden sposób nie wpływa na sposób, zakres regulacji położenia rączki - no może trzeba po prostu użyć trochę więcej siły, chcąc zwolnic blokadę rączki. 

Przyczepka posiada przyciemniane okienka, sprężynową regulowaną amortyzację, frontową roletkę zacieniającą, flagę, koło biegowe, poduszkę siedziska. W modelu Solo mamy możliwość regulowania tylnego oparcia, po przez paski, które luźniejsze sprawią, że maluszek bardziej odchyli się do tyłu, możemy także całkowicie wypiąć tylne oparcie, zwiększając powierzchnię w przyczepce, która w takiej konfiguracji może spełnić rolę przyczepki transportowej. 

Bagażnik w przyczepce rowerowej jest dość duży jak na jedynkę, sporo do niego zmieścimy.

Przyczepka jest czysta, zadbana, nosi normalne ślady użytkowania, kolor już nie jest tak intensywny jak, kiedy była nowa. Uważam, że jest to przyczepka idealna na wyprawy, da sobie bardzo dobrze radę w terenie trudniejszym.

​

Potrzebujesz więcej informacji? Pisz na biuro@rowerowywloczykij.pl